7. Archeolog

W centrum Ostrowi odkryto szkielet dinozaura
Zupełnie niecelowo, bo próbowano raczej odkryć
Jakieś zapomniane rury z wodą, tymczasem trafiono
Na najprawdziwsze szczątki dinozaura.

Zaraz zaczęło się w „Przeboju” – sensacja, wydarzenie
W samiuśkim centrum odkryto szkielet dinozaura!
Jak na targu, słychać głosy ekspertów
Że ten dinozaur, to musiał być większy od budynku
Albo nie, panie, zupełnie mały, coś jak pralka
Albo latający jak ten, pterodaktyl. Może zjadał krowy
Albo obgryzał robaczywe śliwki z drzew przy ulicy
Krążą też plotki, że jak go odkopali, to się uśmiechał
A jeden z majstrów ze strachu zaczął krzyczeć i zbiegł
Prosto na dworzec kolejowy i tyle człowieka widzieli.

Odkopali go ponoć spod chodnikowej płyty 3 Maja w południe
Inni mówią, że po kościele, choć to nawet nie była niedziela
Jeszcze inni, że dinozaura nie było, a to tylko ktoś wyrzucił
Kości z rosołu na obiad (więc może jednak niedziela?)
I co ten cały szum ze szkieletem dinozaura.

I może to tylko legenda albo coś, co się wydarzy dopiero w przyszłości, ale już teraz, jeśli się tylko dobrze przyjrzysz, to stąpasz wśród kości dinozaurów. Niemal na każdym kroku, w obecny krajobraz wtopione są relikty przeszłości. Czasami ukrywają się pod tynkiem, czasami znienacka wyłaniają się z cienia, czasami ukrywają się tuż przed oczami – bo pod latarnią najciemniej.

 

Słup latarni

Uzupełnij RAPORT Z BADAŃ archiwisty – zwiadowcy na temat tego zabytkowego obiektu!